Przejdź do treści
Filozofia-mądrość-nauka-dyskusje
Przejdź do stopki

Zakon Templariuszy

Treść

Zakon Ubogich Rycerzy Chrystusa i Światyni Salommona-(łac. ,,Frates Militiae Templi, Pauperes Comilitones Christi Temlique Salomonis").

SYNOD W TROYES

Miasto Troyes znajduje się w południowej Francji.

W katedzrze Troyes, owego dnia Św. Hilarego - 14 stycznia 1128 roku pańskiego, zostało zwołane, zgromadzenie na które przybyło wiele osobistości: dwaj arcybiskupi z Remis i z Jens, kardynał- legat Mateusz d Albanc, dziesięciu biskupów, siedmiu opatów, scholastycy, mistrz Foucher i mistrz Aubert z Remis, Hugon de Montaigu, biskup Auxerre i Szczepan Harding rodem z Anglii, hrabia Iybald, hrabia de Nevers, Andrzej de Baudemant, lecz prawdziwą władze sprawował Bernard z Clairvaux. W alym uczonym konwecie jeden tylko opierał się wpływom św. Bernarda, był nim Jan II z łaski króla Ludwika VI, biskupowi Orleanu nie udało się jednak zmienić .

Zakon został utworzony . Symbolami stali się:

Bernard- ascetycznego i religijnego życia,
Szczepan-rozsadnej dyscypliny i życia w braterstwie,
Tybald- dwornego rycerstwa,
Jan- możmy dostrzec cień tragedii, która położyła kres jego istnieniu.

2. Reguła Ubogich Rycerzy.

,,Bo z żywota naszego widzicie jeno korę, która go  osłania...
lecz nie znacie tkwiących w nim twardych nakazów."

Rycerze miłowani przez Boga i powołani do Jego służby, wyrzekli się świata i poświęcili się Chrystusowi. W uroczystych ślubach złożonych prze patriarcha Jerozolimy zobowiązali się bronić pielgrzymów przed zbójcami o porywaczami, chronić drogi i służyć jako rycerze Najwyższemu Królowi. Zachowywali ubóstwo, czystośc i posłuszeństwo wedle reguły kanoników regularnych. Przełożonymi ich byli dwaj czcigodni męzowie: Hudo de Payns i Godfryd de Saint-Omer. Na początku było ich 9. Ci powzięli tak święte orzeczenie i przez dziewięć lat służyli w świeckiej odzieży, okrywali sie tym co im wierni dali w jałmużnie.

Reguła łacińska obejmowała 72 artykuły oraz prolog zawierający protokó z obrad synodu. Osiem pierwszych artykułów mówi nam wyłącznie o obowiązkach religijnych:

,,Wielce pobożni winni słuchac nabożeństw. Jeśli sprawy domowe nie pozwalają im uczestniczyć, odmawiaja trzynaście ojcze naszów miast jutrzni, dziewięć miast niszporów, a siedem w innych porach dniach . Po śmierci brata odprawia się Mszę za spokój Jego duszy, a każdy  z braci odmawia w Jego intencji sto razy Modlitwę Pańską przez czterdzieści jeden ubogich posila sie zasiadając na miejscu zmarłego. Trzydzieści razy odmawia Modlitwę Pańską odmawia każdy z braci za dusze świeckiego rycerz zmarłego w służbie zakonu, a jeden ubogi pożywia się przez dni siedem. Księża i kerycy obsługuja klasztor-mają prawo do odzieży i strawy, lecz nie pobieraja ofiar składanych zakonowi. Wolno braciom siedzieć podczas Mszy Świętej."

Następne 11 artykułów dotyczy porządku dnia:

,,bracia spozywają posiłek w miolczeniu, słuychając lektury Pisma Świętego. Mięso podaje się tylko trzy razy w tygodniu, w niedzielę z podwójna porcją dla rycerzy, natomiast giermkowie i bracia służebni muszą się zadowolić zwykłą racją. Braci obowiązuje post od Wszystkich Świętych do Wielkanocy, z wyjątkiem świąt obligatoryjnych. Dziesiąta część chleba winni oddać ubogim. Wieczorem spożywają wieczerzę zależnie od dyspozycji mistrza. Po ostatniej wieczornej modlitwie, czyli komplecie, bracia zachowują milczenie; wyjątek stanowi wojenna potrzeba, kto zaś czuje się zmęczony, może odmówić leżąc w łóżku trzynaście razy Ojcze Nasz zamiast udać się na jutrznię. Bracia wiodą zakonne życie."

 

 

Przepisy dotyczące strojów:

Reguła mówi, iz winni noscić szaty całkiem białe lub czarne, ze zgrzebnej materii bez futra z wyjątkiem skór baranich lub jagnięcych. Znoszoną odziez oddaja giermkom, trzewiki nie moga mieć sznurowadeł ani spiczastych nosków. Bracia noszą brody i wąsy. Każdy ma własne łóżko z siennikiem, prześcieradłem i podgłówkiem oraz przykryciem z wełny-sypia w koszuli i kalesonach.  W sypialni przez całą noc pali się światło.

Reguła dotycząca wyliczenia koni i zbroi:

Każdy z braci może posiadać trzy wierzchowce i giermka na swe usługi. Strzemiona i wędzidła, nie mogą być ozdobione złotem lub srebrem, a jeśli ktoś podaruje zakonowi starą złoconą zbroję należy ją pomalować. Kiedy świecki rycerz włącza się w służbę zakonu na czas określony, zapisuje się cenę konia, a przy odjeżdźie zwraca połowę wartości. Giermkowie i bracia służebni, którzy się zaciągnęli na czas określony, winni wpłacić pewną sumę, aby szanować powzięte zobowiązania.

 

Następne arykuły pouczją o posłuchu dla mistrza, któremu bracia wyznają swe winy, by wyznaczył im pokutę zależną od wagi przekroczenia.


Ostatnie artykuły:

Braciom nie wolno posiadać ani skrzynki, ani worka opatrzonych zamkiem, skierowane do nich listy odczytuje się w obecności mistrza. Przypomina się im, aby się nie chełpili ani swymi grzechami, ani szaleństwem popełnionym w życiu świeckim. Jeśli otrzymują podarunki nawet od krewnych, muszą je przekazać mistrzowi lub seneszalowi. Wolno im polować wyłącznie na lwy, wszelki inne łowy są wzbronine. Chorych powierza się opiece pielęgniarzy, a starcom przysługuje prawo do pełnych ulg. Żonaci mogą zostać pobratymcami zakonu, lecz bez prawa do noszenia białego habitu. Jeśli mąż umrze przed żoną połowa Jego dóbr przypada zakonowi, druga zaś połowa dożywotnio wdowie. Nie wolno przyjmować sióstr do zakonu.

Najważniejsze są trzy następne artykuły: Nie wolno braciom utrzymywać stosunków z osobami ekskomunikowanymi; natomiast mogą przyjmować jałmużnę od znajdujących się pod interdyktem. Kto zaś zechce wstąpić do zakonu Templariouszy winien oto prosić osobiście mistrza i kapitułę, wysłychawszy lektury Reguły. Mistrz zadecyduje o dłudości nowicjatu. W czasie podróży bracia winni w miare swych sił służyć dobrym przykładem.

 

3.Motto, pieczęć, herb.

Motto Templariuszy:
Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!
Nie mam, panie, nie mam, lecz Twemu istnieniu daj chwałę!

Pieczęć nosiła napis:
Sigilluii Militum Christi.
Pieczęć wojowników Chrystusa.

Znakiem identyfikacyjnym zakonu był początkowo tylko biały płaszcz noszony nad białm habitem. Póżniej z okazji drugiej wyprawy krzyżowej 27 kwietnia 1147 roku plaszcz ten został oznacszony czerwonym krzyżem na lewym ramieniu przez papieża Eugeniusza III. Krzyż najpierw równoramienny został póżniej przekształcony w łapowy.

Flaga zakonu jest podzielona na dwie części, jedną czarną i jedną białą (u góry i na dole- smbolizują pokój i wojnę), póżniej wyglądała jak szachownica, a jeszcze póżniej został dodany krzyż templariuszy.

4. Upadek zakonu:

Głównym sprawcą upadku zakonu templariuszy był król Francji, Filip Piekny, który znajdując się w trudnej sytuacji finansowej, zapragnął posiąść jego ogromne bogactwa. Podjęte przez niego działania doprowadziły wkońcu do rozwiązania zakonu, a jego członków, poddanych torturom, zaprowadziły na stos.

Papież Klemens V skierował do wielkich mistrzów zakonów templariuszy i joannitów list, wzywający ich do przybycia na naradę dotyczącą planów krucjaty przygotowanej przez królów Armenii i Cypru Papież pragnał doprowadzić do porozumienia między rywalizującymi ze sobą zakonami, co mogło w znaczącym stopniu przyczynić się do umocnienia jego autorytetu. Wielki Mistrz joannitów, Wilhelm z Villaret, zajęty walkami z mułzumanami na Rodos nie mógł jednak przybyć. Zaproszenie papieskie przyjął tylko Wielki Mistrz templariuszy, Jakub de Molay, który w towarzystwie cześćdziesięciu rycerzy wyruszył do Francji.

Filip przyjął Wielkiego Mistrza bardzo uprzejmie. Z Paryża Jakub de Molay udał się następnie do Poitiers, gdzie spotkał się z papieżem. Jakub przekonywał Klemensa V, że jedynie połączenie sił całego Świata chrześcijańskiego, a nie tylko dwóch zakonów rycerskich może przynieść zwycięstwo na mułzumanami. Zwrócił się również do papieża z prośbą o powołanie specjalnej kommisji, mającej na celu wykazanie nieprawdziwości wysuwanych przeciw templariuszom różnorodnych potwornych oskarżeń. Po zakończeniu spotkania z Klemensem Wielki Miestrz powrócił do paryskiej siedziby zakonu, Temple, gdzie wieczorem 12 pażźiernika 1307 roku został wraz z sześćdziesięcioma swoimi towarzyszami aresztowany na rozkaz Filipa Pięknego.


Zarzuty stawiane templariuszom można podzielić na sześć zasadniczych kategorii:
- wyrzeczenie się Chrystusa,
-praktykowanie potajemnych zebrań, podczas których czczono magiczną głowę,
-lerkceważenie sakramentów,
-obceniczne praktyki i homoseksualizm,
-absolucja udzielana przez osoby śieckie,
-chciwość.

 

Aresztowanych Templariuszy poddano straszliwym torturom. Nic dziwnego więc, że tak wielu z nich przyznało się do zarzucanych im czynów. Zatrzymanych łamano kołem, miażdżono im palce, zgniatano ciężarami, wbijano im pod paznokcie drzazgi, wybijano zęby.

Filip zajął paryską siedzibę templariuszy Temple i wysłał list do króla Anglii Edwarda II longschanks, zalecając mu podjęcie podobnych działań przeciw Templariuszom w Amglii. Edward odparł jednak, iż ma poważne wątpliwości co do prawdziwości wysuwanych przeciw nim oskarzen, ale papież w osobnym liscie potwierdzil, iz sam  sam Wielki Mistrz przyznał sie do zbrodi zaparcia się Chrystusa. Edward zwrócił sie wowczas z pytaniem, o rade o krolow Portugalii, Aragonii i Sycylii. Chociaż wskazywali oni na niewinnośc Templariuszy, Klemens zarzadal od Edwarda poddania Angilskie Templariuszy torturom wcelu wymuszenia przyznania sie fdo winy. Edward przyznał na to wkońcu, polecił jednak, aby tortury nie prowadziły do okalecznia poddanych im braci.

W lutym 1312roku zakon został oficjalnie potępiony. Miesiąc póżniej Klemens V formalnie ogłosił, iż Templariusze są winni wszystkich zażuconych im czynów, i w kwietniu przeprowadzono kosatę zakonu. Klemes powiedział, że chociaż Templariuszy nie można skazać na podstawie uzyskanych dowodów, przekonany jest o ich winie. Posiadłości zakonu postanowiono przekazać Joannitom.

14 marca 1314 roku czterech najwyższych dygnitarzy zakonu, z Wielkim Mistrzem Jakubem de Molay, przyprowadzono przed katedrę Notre Dame w celu odczytania im wyroku dożywotniego więzienia. Jakub, zbliżający sie wówczas do siedemdziesiątki, odrzucił wszystkie oskrżenia, twierdząc, że zarówno on, jak i zakon są niewinni i zostali niesłusznie skazani.

Następnego dnia, razem ze swoimi towarzyszami, Jakub de Molay został zabrany na wyspę na Sekwanię i spalony na stosie. Zgodnie z legendą, wstępując na stos, Wielki Mistrz miał wezwac Filipa i Klemensa do wstawienia się w ciągu roku na Sądzie Bożym. Niespełna miesiąc póżniej papiez w isticie umarł. Jesienia pożegnał się z życiem również Filip Piekny po upadku z konia.    
 

 

 

 

 

 

5662